sobota, 22 sierpnia 2020

jest bariera

Po krótkiej dyskusji, tłumaczeniach i okazaniu skruchy skończyło się na pouczeniu i... przesłaniu danych do sanepidu. Jak wyjaśnił policjant, każdy przypadek interwencji związanej z COVID-19 musi być zgłoszony do sanepidu.moim zdaniem to sanepid ma dużo materiału dowodowego z kampanii wyborczej gdzie nie był zachowywany dystans i nie było maseczek, pan prezydent i inni powinni zostać ukarani, wszystko jest nagrane na filmach z kampanii więc łatwe do udowodnienia, czekamy na sanepid i policję że tym się zajmą i ukażą wszystkich bez wyjątkuOto nowy raport lekarzy i naukowców: "Wiadomo, że wirus jest mały i przenika przez oczka masek, ale nikt nie kaszle samymi, gołymi wirusami. Wirusy znajdują się zwykle w rozsiewanych kropelkach, a te są o wiele większe, więc maska je zatrzyma. Biorąc pod uwagę balistykę kropelek kaszlu i najnowsze wyniki badań dotyczących biologii przenoszenia wirusa SARS-CoV-2 (który powoduje chorobę COVID-19), można wnioskować, że każda bariera fizyczna, nawet zapewniana przez maski zmiennokształtne, może znacznie zmniejszyć wydajność rozprzestrzeniania się wirusa" - piszą autorzy opracowania, tłumacząc, że twierdzenie o nieskuteczności masek jest nieprawidłowe w trzech aspektach: w logice, w mechanice przenoszenia oraz w biologii wirusa. Podsumowując, każda maseczka, także ta wykonana samodzielnie, to lepsza ochrona przed zarażeniem wirusem siebie i innych niż jej brak. – Policjant ostrzegał, że w wyjątkowych sytuacjach jeszcze pouczają, ale zaczynają dawać mandaty. I że teraz będzie dużo więcej takich kontroli – opisuje nasz czytelnik. Dodaje, że w tym samym czasie drugi policjant zatrzymał kobietę, która również była w galerii bez maseczki.Jestem po wakacjach, w polskim hotelu , maseczki były , dezynfekcja była. Jak przyjechała rodzina z katarem , to po trzech dniach połowa gości już chodziła siorbając nosem. Jeśli maski nie zadziałały na gila to i na koronę nie zadziałają. Tak jak w nie wierzyłem , to po tym przestałem. Nie ma to jak własne doświadczenia. Zresztą zakażenia w szpitalach na kilku oddziałach, gdzie są spełnione wymogi maseczkowe , tez to potwierdza, wirus się rozłazi jak chce i kawał szmaty mu nie straszny Przypomnijmy, że mandat za brak maseczki może wynieść 500 zł.a jeśli hipotetycznie się mylicie ? -to co teraz ? -za 2 zeta od wpisu doprowadziliście do dymisji jednego z bardziej kompetentnych ministrów w Pis-e w czasie pandemii-z jednej strony sukces a z drugiej wasza wielka porażkaStężenie dwutlenku węgla pod maseczką jest przerażające. Wystarczy podłożyć na policzek czujnik to będzie piszczał jak oszalały. Z takiego mieszkania byśmy się szybko wynosili gdyby czujnik ostrzegał. A w maseczce chodzimy...Oto nowy raport lekarzy i naukowców: "Wiadomo, że wirus jest mały i przenika przez oczka masek, ale nikt nie kaszle samymi, gołymi wirusami. Wirusy znajdują się zwykle w rozsiewanych kropelkach, a te są o wiele większe, więc maska je zatrzyma. Biorąc pod uwagę balistykę kropelek kaszlu i najnowsze wyniki badań dotyczących biologii przenoszenia wirusa SARS-CoV-2 (który powoduje chorobę COVID-19), można wnioskować, że każda bariera fizyczna, wuko grodzisk nawet zapewniana przez maski zmiennokształtne, może znacznie zmniejszyć wydajność rozprzestrzeniania się wirusa" - piszą autorzy opracowania, tłumacząc, że twierdzenie o nieskuteczności masek jest nieprawidłowe w trzech aspektach: w logice, w mechanice przenoszenia oraz w biologii wirusa. Podsumowując, każda maseczka, także ta wykonana samodzielnie, to lepsza ochrona przed zarażeniem wirusem siebie i innych niż jej brak. – Będziemy analizować zachowanie obywateli w przestrzeni zamkniętej, wszędzie tam, gdzie obowiązują maseczki i dystansowanie, będziemy sprawdzać, czy pamiętamy o tym. Pewnie posypią się mandaty. Mam jednak nadzieję, że będziemy zachowywać się ostrożnie – mówił w programie "Money. To się liczy" Główny Inspektor Sanitarny, prof. Jarosław Pinkas. Jak dodał, kontrole dotyczyć będą nie tylko sklepów czy galerii handlowych, ale też transportu miejskiego.Tak bo na pewno nosili je nieustannie. Nie pili po nocach w ogródku gdy było zimno, nie siedzieli obok innych w klimatyzowanej restauracji. Co drugi to ekspert podważa dystans i noszenie masek .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz